Śpiewajcie Panu pieśń nową – Pamiątka poświęcenia kościoła ap. Jakuba St. w Ustroniu.

Coroczna pamiątka poświęcenia kościoła pod wezwaniem apostoła Jakuba Starszego, która w tym roku przypadała 25 lipca dokładnie w święto patrona, to dla miejscowej społeczności ewangelickiej wielkie wydarzenie, a przygotowania trwają na długo przed uroczystością. Sporo osób angażuje się podczas wypieku kołaczy, cieszących się uznaniem smakoszy jako najlepsze w naszym mieście. Prac organizacyjnych jest doprawdy dużo, bo ze względu na tradycyjne uczestnictwo w uroczystości wielu parafian, a niejednokrotnie również ich rodzin spoza Ustronia, urządzane są dwa równoczesne nabożeństwa w kościele i na placu parafialnym. Obchody tego święta poprzedzają już od dawna artystyczne Dni Jakubowe, zaś przed nabożeństwem poranek pieśni i muzyki religijnej, wszak muzyka to najlepszy język do poruszenia serc ludzi na całym świecie.

Tegoroczny koncert zainaugurowała znana i lubiana Orkiestra Dęta Diecezji Cieszyńskiej pod dyr. Adama Pasternego, która dynamicznym brzmieniem wprowadziła słuchaczy w dobry nastrój, a następnie wystąpił kilkuosobowy zespół Chrystus Daje Nadzieję z Istebnej. Podczas poranka zawsze śpiewa Ustroński Chór Ewangelicki, który pod kierunkiem Szymona Staniszewskiego potrafi wykazać duże możliwości wokalne i ciekawą aranżację. Zaśpiewała też młoda wokalistka Estera Tomaszko z akompaniamentem skrzypaczki, a koncert zakończył parafialny zespół młodzieżowy Soli Deo Gloria, prowadzony przez Dorotę Twardzik i Justynę Gazdę, który upiększa śpiewem wiele kościelnych świąt. Po każdym występie artystów uczestnicy koncertu wspólnie śpiewali lubianą pieśń „Cudowna Boża łaska”, a zatem kościół rozbrzmiewał niemal anielską muzyką i zachęcał do uczestnictwa w tym niecodziennym wydarzeniu.

Uroczystość w kościele rozpoczęła się przemarszem Rady Parafialnej wraz z księżmi nawą główną w kierunku ołtarza przy dźwiękach organów, a później śpiewał chór. Na wstępie proboszcz pomocnicy ks. Dariusz Lerch, powitał zebranych pięknym przesłaniem niemieckiego poety, autora wielu pieśni Christiana Gerhardta „Błogosław mi, niech w myśli mam Twe święte powołanie i ucz mnie czynić tylko to, w czym masz upodobanie. A kiedy bliźni w biedzie jest, pomocą chcę mu śpieszyć, zaś szczęścia nie zazdrościć mu, a z cnót się jego cieszyć”, dziękując wszystkim zaangażowanym, którzy poświęcili swój czas i umiejętności w przygotowanie corocznej pamiątki poświęcenia kościoła.

Tekst starotestamentowy z Księgi Izajasza oraz nowotestamentowy z Listu do Efezjan zacytowała diak. Urszula Śliwka, a następnie miał miejsce przy ołtarzu chrzest dwóch małych parafianek. Kazanie w kościele wygłosił ks. Henryk Mach z Białej, który w latach 1983-88 był wikariuszem ustrońskiej parafii, co zaznaczył na wstępie podkreślając, że wśród słuchaczy widzi wiele znajomych twarzy. Rozważając słowa Pana Jezusa z Ewangelii Jana: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze mnie”, przedstawił historię z czasów wojny, kiedy w Afryce uciekający z obozu żołnierz dzięki tubylcowi przeprawiał się przez busz w kierunku wybrzeża i musiał zaufać temu nieznajomemu przewodnikowi, dzięki któremu znalazł drogę. Nasze życie podobne jest do gęstej dżungli, w której się nieraz gubimy, nie mogąc znaleźć właściwej drogi i wówczas należy przypomnieć sobie cytowane powyżej słowa Pana Jezusa i powierzyć mu swoje dalsze życie.

Na placu kościelnym, gdzie zgromadziło się większość słuchaczy, nabożeństwo rozpoczął ks. Michał Matuszek, a kazanie wygłosił ks. Dariusz Madzia z Istebnej, który nawiązując do słów Listu ap. Pawła do Koryntian: „Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi królestwa Bożego nie odziedziczą? Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy królestwa Bożego nie odziedziczą. A takimi niektórzy z was byli. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego. Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. (…) Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę.” Zastanawiałem się przez jakiś czas, czy podczas dzisiejszego uroczystego nabożeństwa zwiastować słowo wyznaczone na dzisiejszą niedzielę, bo ten tekst nie jest typowy, świąteczny i miły dla ucha, który pozwalałby z zadowoleniem delektować się atmosferą podniosłej uroczystości. Ale później zadałem sobie pytanie: po co bierzemy udział w nabożeństwach? Czy tylko po to, by dać zadość pewnym tradycyjnym formom, przyzwyczajeniom, czy też wewnętrznemu obowiązkowi, by uczestniczyć w tym, co jest poświęcone Bogu?

Mam nadzieję, że przychodzenie na nabożeństwa ma na celu pogłębienie relacji z Bogiem, a zatem ten dzisiejszy tekst może być poszukiwaniem istotnych wskazań dla siebie. Pamiątki poświęceń kościołów niosą w sobie pewne drobne niebezpieczeństwa, które polegają na tym, że zakopiemy się we wspominaniu tego co było. Nie twierdzę, że pamięć po przodkach, pamięć po swej historii kościelnej nie jest ważna, ale trzeba też pamiętać o naszej codzienności. Jeżeli odnosimy się do historii, to po to, by budować naszą codzienność. Spoglądamy nieraz na wartości, które kierowały naszymi przodkami, uczymy się doceniać ich oddanie Bogu i Kościołowi. Nieraz przy takiej okazji jest też możliwość zastanowić się nad własną kondycją wiary. W takim właśnie odniesieniu historia jest ważna, kiedy wyciągamy z niej odpowiednie wnioski i stosujemy do kształtowania obecnej wiary i życia”.

Pamiątkę poświęcenia kościoła można było przeżywać również online, dzięki transmisji nabożeństwa na kanale YouTube - PEA Ustroń.

Lidia Szkaradnik

Standardy Ochrony Małoletnich

Czytaj więcej

Księgi Metrykalne Parafii E-A w Ustroniu

Czytaj więcej

Święto Reformacji

W czwartek 31.10.2024 r. w kościele ap. Jakuba St. w Ustroniu przeżywaliśmy Ustrońskie Święto Reformacji oraz dziękowaliśmy za 40 lat od założenia ustrońskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego.
Czytaj więcej